Streszczenie całej książki! Don Kichot był szlachcicem zamieszkałym w wiosce La Mancha. Fascynowały go romanse rycerskie i opowieści o rycerzach, które całymi dniami czytał. W końcu postanowił zostać błędnym rycerzem, podróżować po świecie i stać na straży dobra i honoru. Tak też uczynił.
Cervantes dedykuje swoja książkę księciu Bejaru, prosząc o ochronę książki przed ignorancją i krytyką. Prolog: Cervantes skromnie umniejsza swojej noweli, wspomina, że jego przyjaciel oświadczył, że książką ta nie potrzebuje żadnych łacińskich sentencji czy cytatów z wielkich mistrzów. Czytelnicy powinni docenić ją za prostotę. Rozdział 1: Cervantes wspomina o ekscentrycznym mężczyźnie z bezimiennej wioski w La Mancha. Mężczyzna zlekceważył swój stan majątkowy, roztrwonił fortunę i stał się szalony wskutek lektury nadmiernej ilości książkę o rycerstwie. Teraz wynędzniały mężczyzna w wieku 50 lat decyduje się zostać błędnym rycerzem i wyruszyć w poszukiwaniu przygody oraz zapracować na wieczną chwałę. Czyści starą rodzinną broń i robi nową, tekturową przyłbicę do hełmu. Znajduje starą szkapę, którą nazywa Rosynantem, a sam przybiera pseudonim Don Kichote z La Manchy. Potrzebuje także damy, w imię której mógłby dokonywać wielkich czynów, więc nazywa ubogą farmerkę, w której niegdyś się zadurzył, Dulcyneą z Toboso. Rozdział 2: Don Kichote wyrusza na pierwszą przygodę, której przebieg Cervantes jak twierdzi odkrył w archiwach w La Manche. Po dniu jazdy, bohater zatrzymuje się w zajeździe na kolację i odpoczynek. Myli skromnego właściciela z panem wielkiego zamku, a dwie prostytutki spotkane wewnątrz z księżniczkami. Recytuje poezję dla dwóch „dam”, które śmieją się z niego. Zdejmują mu zbroję i karmią zamówionym daniem. Don Kichote odmawia zdjęcia hełmu, który zablokował się na jego głowie, ale cieszy się z posiłku, bowiem wydaje mu się że jest w bogatym zamku z dwiema uroczymi księżniczkami. Rozdział 3: Don Kichote zdaje sobie sprawę, że nie został pasowany. Prosi więc właściciela gospody o uczynienie mu tego honoru. Właściciel
Największe dzieło hiszpańskiego satyryka i poety Miguela de Cervantesa. Don Kichot z La Manczy zwany także Rycerzem Ponurego Oblicza to pięćdziesięcioletni szlachcic, który pod wpływem literatury rycerskiej postanawia zostać błędnym rycerzem. Wraz ze swym koniem Rosynantem wyrusza w drogę.… Nastała noc. Mulnik, który umówił się na potajemne spotkanie ze służką, oczekiwał jej niecierpliwie, nie zwróciwszy uwagi, że jego towarzysze nadal nie śpią. Po jakimś czasie zjawiła się Maritornes i skradając się po omacku, wpadła wprost w otwarte ramiona Don Kichota. Mężczyzna zmusił ją, aby usiadła obok niego. Zaślepiony, odniósł wrażenie, że trzyma w objęciach boginię piękności. Dziewczyna za wszelką cenę próbowała wydostać się z jego uścisku i nie zwracała uwagi na jego słodkie wyznania. Tymczasem mulnik, słysząc, że służąca weszła do izby, usłyszał szept rycerza i podkradł się do jego łoża, sądząc, że panna nie dotrzymała danego mu słowa. Zauważywszy, że Maritornes stara się odepchnąć hidalga, uderzył go w szczękę i rzucił się na niego. Odgłosy walki zbudziły oberżystę, który zjawił się w izbie, szukając służącej. Dziewczyna ukryła się na posłaniu Sancza, który, sądząc, iż dusi go jakaś zmora, zaczął walić pięściami na oślep. Mulnik, widząc to, puścił Don Kichota i ruszył Maritornes na pomoc. Rozpoczęła się bójka, a hałas obudził dowódcę łuczników, który tego dnia nocował w gospodzie. Mężczyzna wbiegł do izby, nakazując spokój i chwycił rycerza za brodę. Po chwili zapanowała cisza. Rozdział XVII Dalszy ciąg niezliczonych trudów, które dzielny Don Kichot i jego giermek, Sanczo Pansa, przenieśli w karczmie, która zdawała się rycerzowi zamkiem Po jakimś czasie Don Kichot ocknął się z omdlenia i zaczął nawoływać giermka. Uznał, że zamczysko, do którego dotarli, jest zaczarowane i poprosił Sanczo, aby poprzysiągł dochowanie tajemnicy, którą zamierzał mu powierzyć. Pansa, rozgniewany kolejną nieprzyjemną przygodą, obiecał, że postąpi zgodnie z wolą pana. Wtedy hidalgo wyznał, że w nocy nawiedziła go piękna córka władcy zamku, lecz nagle zaatakował go wielkolud i pobił tak mocno, że krew trysnęła mu z ust. Sanczo z żalem stwierdził, że sam otrzymał kilkanaście razów, co uświadomiło mi, iż przy każdej sposobności zostaje obity choć nie jest błędnym rycerzem. Don Kichot zaczął przyrządzać cudowny balsam, dzięki któremu obaj mieli odzyskać siły. Napełnił specyfikiem starą manierkę, którą podarował mu oberżysta i odmówił nad nią kilkadziesiąt razy pacierz, czyniąc znak krzyża po każdym słowie. Potem napił się leku, zwymiotował i spał przez trzy godziny, a po przebudzeniu czuł się znacznie lepiej. Sanczo Pansa, uznając ozdrowienie pana za cud, wypił kilka łyków lekarstwa. Po paru sekundach chwyciły go tak silne bóle, że myślał, iż nadeszła jego ostatnia godzina. Hidalgo uznał, że cierpienie giermka wynika z tego, że nie został pasowany na rycerza. Biedny Sanczo męczył się przez dwie godziny i osłabł tak bardzo, że ledwie mógł stanąć na nogi. Tymczasem Don Kichot postanowił natychmiast wyruszyć na poszukiwanie kolejnej przygody. Osiodłał konia, pomógł giermkowi wsiąść na osła, następnie wsiadł na swego rumaka i podziękował oberżyście za gościnę, biorąc go za kasztelana. Zapewnił, że w zamian za łaskę, jaką okazał mu mężczyzna, pomści jego krzywdę na jakimś zuchwalcu. Karczmarz odparł, że pragnie tylko, aby gość zapłacił za swój nocleg w gospodzie. Rycerz zdziwił się, słysząc, że przebywał w zajeździe, a po chwili dodał, że jako błędny rycerz nie może zapłacić za nocleg, ponieważ według prawa i obyczaju należy mu się darmowa gościna. Oberżysta pomimo tego zażądał opłaty, co rozgniewało i uraziło Don Kichota. Hidalgo opuścił karczmę, a karczmarz zatrzymał Sanczo, pytając go o pieniądze. Giermek uznał, że skoro rycerz postanowił nie płacić, to on nie zamierza sprzeciwić się jego woli. Zamierzał ruszyć za Don Kichotem, lecz nagle został ściągnięty z osła przez kilku gości, którzy szukali okazji do żartów. Zaczęli podrzucać go na kołdrze, żartując z krzyczącego biedaka. Rycerz usłyszał przeraźliwy wrzask sługi i popędził ku gospodzie. Widząc giermka w opresji, zaczął wykrzykiwać przekleństwa i obelgi na oprawców Pansy. Po jakimś czasie mężczyźni wsadzili giermka na osła, a Maritornes podała mu dzban z wodą. Don Kichot zaklinał go, aby nie pił wody, ponieważ może być zatruta, lecz sługa nie posłuchał go, prosząc o wino. Po chwili opuścił karczmę, ciesząc się, że nie musiał zapłacić za nocleg. Rozdział XIX O mądrej rozmowie Sancza z jego panem, o spotkaniu z umarłym i o innych przedziwnych przygodach Pewnego dnia noc Don Kichot i Sanczo Pansa, zajęci rozmową, nie znaleźli w porę schronienia i noc zastała ich w drodze. Głodni i zmęczeni, błądząc w ciemnościach w poszukiwaniu jakiegoś zajazdu, nagle dostrzegli w oddali niezliczoną ilość świateł podobnych do ruszających się gwiazd. Zaskoczeni, zatrzymali się, a światła zbliżały się ku nim i stawały się coraz większe. Giermek zaczął drżeć ze strachu, a rycerz, udając odwagę, znieruchomiał, wyczekując na nową okazję do wykazania się dzielnością. Wkrótce ujrzeli gromadę ludzi, zmierzających w ich stronę na koniach. Kilkunastu z nich trzymało w zębach zapalone pochodnie. Za nimi jechała lektyka, okryta żałobnym kirem. Widok ten spotęgował przerażenie Sanczo, lecz Don Kichot stanął w poprzez drogi, przekonany, iż jest to pogrzeb jakiegoś rycerza, którego śmierć musi pomścić. Gromkim głosem spytał, kim są żałobnicy i dokąd zmierzają. Jeden z nich odparł, że spieszą się do gospody i nie mają czasu na wyjaśnienia. Jego słowa uraziły błędnego rycerza i rozgniewany zaatakował swego rozmówcę. Po chwili rzucił się na tłum ludzi, którzy zaczęli w popłochu uciekać w pole. Sanczo Pansa przypatrywał się potyczce z podziwem, utwierdzając się w przekonaniu, że jego pan jest tak dzielny i mężny, jak o sobie mawia. Tymczasem Don Kichot podszedł do leżącego na ziemi mulnika, zbliżył ostrze kopii do jego szyi i zażądał, aby się poddał. Mężczyzna zaczął błagać, aby darował mu życie. Wyjaśnił, że nazywa się Alfonso Lopez i jest bakałarzem i wraz z innymi duchownymi zmierza do Segowii, aby złożyć w grobie ciało pewnego hidalga, który zmarł w wyniku gorączki w Baczy. Rycerz przedstawił się, wyjaśniając, że podróżuje po świecie, mszcząc się za ludzką krzywdę. Lopez odparł, że teraz on również został skrzywdzony, ponieważ podczas upadku z muła złamał nogę. Poprosił Don Kichota, aby pomógł mu wydostać się spod zwierzęcia. Rycerz zawołał giermka, który zdejmował sakwy z jedzeniem z muła, należącego do żałobników. Wspólnymi siłami usadowili Alfonsa w siodle, a Don Kichot poprosił go o wybaczenie. Pansa poinformował nieszczęśnika, że miał do czynienia z Don Kichotem z Manczy, zwanym również Rycerzem Posępnego Oblicza. Bakałarz wyruszył w dalszą drogę, a Don Kichot spytał sługę, dlaczego nazwał go Rycerzem Posępnego Oblicza. Sanczo wyjaśnił, że w świetle pochodni rycerz miał tak ponure oblicze, jakiego do tej pory nie widział. Rycerz uznał, że dzięki giermkowi zyskał przydomek, którego zamierzał od tej pory używać. Postanowił namalować swój wizerunek na tarczy, lecz sługa stwierdził, że samym spojrzeniem wzbudzi strach w przeciwniku. Rozdział XXI Który mówi o wspaniałej przygodzie – o zdobyciu hełmu Mambrina oraz o innych rzeczach, które przydarzyły się naszemu niezwyciężonemu rycerzowi Pewnego deszczowego dnia Don Kichot dostrzegł w oddali człowieka na koniu, który miał na głowie coś, co błyszczało niczym złoto. Uszczęśliwiony, przypomniał sobie o przysiędze, którą niegdyś złożył i oświadczył giermkowi, że właśnie zbliża się do nich rycerz, mający na głowie hełm Mambrina, który zamierzał zdobyć. Sanczo Pansa odparł, że widzi człowieka, jadącego na ośle. Rycerz kazał mu usunąć się na stronę i z niecierpliwością oczekiwał na spotkanie z przeciwnikiem. Nie wiedział jednak, że jeździec był balwierzem, jadącym do sąsiedniej wioski. Kiedy zaczął padać deszcz, mężczyzna ten osłonił kapelusz miedzianą miską, którą wiózł ze sobą. Don Kichot pogalopował w jego stronę z wymierzoną kopią, krzycząc, aby bronił się. Balwierz zeskoczył z osła i zaczął uciekać przez pola, zostawiając za sobą miedzianą miskę, co niezmiernie ucieszyło rycerza. Zadowolony, założył zdobycz na głowę i stwierdził, że nie może znaleźć przyłbicy. Sanczo roześmiał się głośno, widząc zmagania swego pana z misą golibrody. Hidalgo stwierdził, że hełm dostał się widocznie w ręce człowieka, który nie znając jego wartości, przetopił część przyłbicy na złoto. Pomimo tego, postanowił nosić hełm na głowie, mając nadzieję, że uchroni go przed ciosami kamieniem. Rezolutny sługa zainteresował się pozostawionym przez uciekiniera osłem i chciał zabrać go, będąc przekonanym, że właściciel nie będzie miał odwagi upomnieć się o zwierzę. Don Kichot odparł, że nie ma w zwyczaju okradać swych przeciwników i kazał zostawić wierzchowca. Ostatecznie pozwolił, aby giermek zamienił uprzęż. Po posiłku wyruszyli w dalszą drogę i wkrótce dotarli do traktu. Gdy tak jechali, Sanczo Pansa stwierdził, że mają mały zysk z przygód i powinni zaciągnąć się na służbę u jakiegoś cesarza bądź księcia, który prowadzi wojnę. Dzięki temu rycerz mógłby zdobyć sławę i wykazać się walecznością, a za swe zasługi otrzymałby należyte wynagrodzenie. Don Kichot przyznał mu rację, lecz uznał, że najpierw musi zdobyć rozgłos i wykazać się męstwem, a dopiero później uda się do jakiegoś władcy, który przyjmie go w pałacu, oddając cześć jego zasługom. Następnie rozkocha w sobie królewnę i po śmierci króla zasiądzie na tronie. Wówczas też wynagrodzi swego giermka, dając mu za żoną córkę księcia. Sanczo Pansa wysłuchał opowieści pana i wyraził nadzieję, że uda mu to, co zamierza. strona: - 1 - - 2 - - 3 - - 4 - - 5 -
Niewątpliwie Don Kichot z powieści Cervantesa, jest komiczny, pełnym dziwactw, ale i pasji człowiekiem. Moim zdaniem jest niepoprawnym marzycielem, który chce wyidealizować świat i samego siebie, co też niektórym może wydawać się szaleństwem. Uczucia, jakie wzbudza we mnie to sympatia i podziw. Dla mnie był bohaterem szlachetnym.
Rycerz w powieści ukazany jest w krzywym zwierciadle. Jest to ktoś, kto jest nieszczęśliwie zakochany w pani swego serca, do której wzdycha. W obronie jej czci jest w stanie zmierzyć się z każdym . koniecznie jego pani musi być najpiękniejsza a jeśli kto sądzi inaczej, wówczas należy stoczyć z tym kimś pojedynek. Zadaniem błędnego rycerza jest też obrona wdów, dziewic i sierot. Jeśli jakaś białogłowa poprosi błędnego rycerza o wykonanie zadania, ten musi się go podjąć . Póki nie wykona on zadania jest całkowicie na jej usługach. Rycerz taki, ma nie zawsze kompletną zbroję. Jeśli brak mu jakichś elementów, to może je uzupełnić innymi (zamiast hełmu może być miska, zamiast kopii - sęk z drzewa). Dla błędnego rycerza bitwa jest Rycerz taki ma także niesłychanie wybujałą fantazję, dzięki czemu wszędzie znajdzie niezwykłe przygody. Jeśli czegoś nie potrafi wytłumaczyć, bo jest to niedorzeczne, wówczas zrzuca to na karb czarów. Błędny rycerz musi mieć też koniecznie jakiś głupi przydomek np. Rycerz Smętnego Oblicza czy Rycerz Bladego Miesiąca. Rycerz musi też mało jeść i pić oraz nie płaci za pobyt w zajazdach.

Także Don Kichote, właściwie Alonso Quijanobohater powieści Miguela de Cervantesa Przemyślny szlachcic Don Kichote z Manczy, której część pierwsza ukazała się w 1605 a druga w 1615. Don Kichot - Encyklopedia w INTERIA.PL

Część pierwsza 1. Nigdy nie rozmawiaj z nieznajomymi Na Patriarszych Prudach w Moskwie spotkali się dwaj literaci: Michał Aleksandrowicz Berlioz, który był redaktorem miesięcznika literackiego i prezesem zarządu stowarzyszenia literackiego Massolit oraz poeta Iwan Nikołajewicz Ponyriow, który nosił pseudonim: Bezdomny. Berlioz czynił uwagi na temat poematu Iwana, w którym dokonał on krytyki Jezusa. Uważał, że najwłaściwsze byłoby napisanie poematu, który udowadniałby, iż Jezus w ogóle nie istniał. Dość niespodziewanie do rozmowy włączył się nieznajomy cudzoziemiec. Był bardzo zdziwiony, że mężczyźni sądzą, iż Jezus nie istniał, a jednocześnie ucieszony wiadomością, że w Moskwie jest mnóstwo ateistów. Powołał się na pięć dowodów istnienia Boga sformułowanych przez św. Tomasza oraz na szósty dowód Kanta. Ku zdumieniu mężczyzn cudzoziemiec mówi, że jeszcze tego samego dnia Berliozowi kobieta zetnie głowę, ponieważ Annuszka wylała olej. Dodaje, że planowane na dziś zebranie Massolitu nie odbędzie się. Cudzoziemiec przedstawił się jako profesor czarnej magii i dalej twierdził, że istnienie Jezusa nie jest kwestią przekonań, ale faktów. Zaczął opowiadać historię, która przechodzi w drugi rozdział. 2. Poncjusz Piłat Poncjusz Piłat miał migrenę i marzył jedynie o tym, aby znów znaleźć się w swoim domu. Przyprowadzono do niego Jeszuę Ha-Nocri, człowieka, którego Sanhedryn skazał na śmierć. Piłat miał ów wyrok zatwierdzić. Jeszua jest zwykłym człowiekiem, nawet trochę wystraszonym, zaprzecza, że chciał zburzyć świątynię w Jerozolimie, stwierdza, że Mateusz Lewita chodzi za nim i zapisuje wszystko, nawet to, czego nie powiedział, a potem całe miasto to powtarza. Jednocześnie Piłat myślał o swoim bólu głowy, a myśli te odgadł Jeszua. Piłat spytał, czy jest wielkim lekarzem. Ten zaprzeczył. Piłat już miał wydać wyrok uniewinniający, gdy nagle zobaczył, że Jeszua jest oskarżany także o obrazę majestatu. Skazaniec przyznał, że rozmawiał z Judą z Kiriatu i mówił, iż nadejdzie taki dzień, kiedy to nie będzie żadnej władzy, nawet cesarskiej. Piłat zatwierdził wyrok śmierci. Jeszua miał zostać stracony na Nagiej Górze. Potem Piłat udał się do przewodniczącego Sanhedrynu, arcykapłana Józefa Kajfasza i zapytał, którego z więźniów, Jeszuę czy Bar Rabbana, ma uwolnić. Ten odpowiedział mu, że drugiego z więźniów. 3. Dowód siódmy Po wysłuchaniu historii cudzoziemca Berlioz doszedł do wniosku, że profesor cierpi na chorobę psychiczną tym bardziej, iż usiłował ich również przekonać o istnieniu diabła. Dodawał też, że dowód na to zostanie im przedstawiony jeszcze dziś. Berlioz postanowił zadzwonić do biura turystyki zagranicznej i poinformować o wszystkim. Gdy przechodził przez ulicę, zobaczył nadjeżdżający tramwaj. Pośliznął się, upadł. Kobieta-motorniczy usiłowała zatrzymać tramwaj, ale nie udało się. I tak Iwan Bezdomny zobaczył ciemny przedmiot na ulicy. Była to głowa Berlioza. 4. Pogoń Iwan Bezdomny był w szoku. Dopiero teraz zrozumiał, o czym mówił tajemniczy profesor. Na dodatek kobiety komentujące całe zdarzenie mówiły, jakby potwierdzając słowa cudzoziemca, że Annuszka dziś rano wylała olej na szyny i to na nim najprawdopodobniej pośliznął się nieszczęśnik. Iwan szybko zaczął ścigać profesora, ale nagle zobaczył, że do cudzoziemca przyłączyło się dwóch osobników: olbrzymi kot i mężczyzna w kraciastej marynarce, czapce i binoklach. Oczywiście Iwan nie był w stanie ich dogonić, zresztą wkrótce uciekający rozdzielili się. Iwan pobiegł za kotem, ale ten wbiegł do tramwaju i drzwi się zatrzasnęły. Profesor w ogóle znikł mu z oczu, więc Iwan wpadł do przypadkowego mieszkania jakiejś kobiety, zabrał stamtąd świecę i święty obrazek, po czym ruszył, by dalej szukać profesora. Pomyślał, że jest nad rzeką, więc udał się tam, zostawił rzeczy jakiemuś człowiekowi i wszedł do rzeki. Kiedy wyszedł, oczywiście ubrań nie było. Wpadł na pomysł, że profesor może znajdować się w Gribojedowie. 5. Co się zdarzyło w Gribojedowie W Gribojedowie mieściła się siedziba Massolitu. Tam też była słynna restauracja, w której podawano przysmaki po niewielkich cenach. Literaci oczekiwali Berlioza, a gdy wreszcie zniecierpliwieni zeszli do restauracji, dotarła do nich wiadomość, że przewodniczący nie żyje. Potem pojawił się Iwan, prawie nagi, w jakiś podartych kalesonach, ze świętym obrazkiem przyczepionym do koszuli i zaczął opowiadać, co wydarzyło się na Patriarszych Prudach. Oczywiście nikt nie uwierzył w historię o cudzoziemcu, kocie, który jeździł tramwajem, a kiedy Iwan zaczął się awanturować, został obezwładniony i odesłany do szpitala psychiatrycznego. 6. Schizofrenia, zgodnie z zapowiedzią W szpitalu Iwan zaczął całą historię opowiadać od początku. Potem dzwonił na milicję z żądaniem wysłania wozów opancerzonych w celu odnalezienia sprawcy śmierci Berlioza. Zorientował się jednak, że będzie musiał pozostać w szpitalu, więc chciał wyskoczyć przez okno i uciec. Dostał zastrzyk na uspokojenie, a lekarz wydał pierwszą diagnozę: schizofrenia. 7. Fatalne mieszkanie Stiopa Lichodiejew był dyrektorem teatru Variétés. Mieszkał wraz z Berliozem przy ulicy Sadowej 302-A m 50. Kiedy obudził się rano, zobaczył dziwnego mężczyznę, który przedstawił mu się jako profesor czarnej magii, Woland. Woland dodał, że ma dziś występ w teatrze. Lichodiejew był oszołomiony, pomyślał, że zbyt wiele wypił poprzedniego wieczoru i zadzwonił do dyrektora finansowego teatru, Rimskiego. Ten potwierdził, że Woland rzeczywiście ma występ tego wieczoru w teatrze. Po odłożeniu słuchawki w osłupienie wprawił go widok wielkiego, czarnego kota, który pił wódkę z kieliszka i człowieka w kraciastej marynarce, czapce i binoklach. Woland oświadczył, że potrzebuje mieszkania Stiopy i w tym samym momencie dyrektor znalazł się w Jałcie. 8. Pojedynek profesora z poetą Rozdział opowiada o Iwanie Bezdomnym, który w szpitalu bezskutecznie usiłował przekonać lekarza, że jest całkowicie zdrowy. Lekarz zalecił dalszy pobyt w szpitalu i poradził, aby Iwan napisał list skierowany do milicji, w którym opisze całą sytuację. 9. Głupie dowcipy Korowiowa Nikanor Iwanowicz Bosy był prezesem spółdzielni, pod którą podlegało mieszkanie Berlioza i Lichodiejewa. Postanowił odwiedzić mieszkanie, ponieważ otrzymywał mnóstwo telefonów od osób, które rościły sobie prawa do spadku po tragicznie zmarłym. Gdy wszedł, zobaczył mężczyznę w kraciastej marynarce, czapce i binoklach. Przedstawił się on Bosemu jako Korowiow. Dodał, że jest tłumaczem pomagającym cudzoziemcowi, który tymczasowo zajmuje mieszkanie Berlioza, i drugi mieszkaniec, Lichodiejew, wyraził zgodę na zajęcie domu. Dziwnym trafem Bosy znalazł w swojej teczce list Lichodiejewa potwierdzający słowa Korowiowa. Bosy przyjął od niego opłatę za czynsz i łapówkę w postaci 400 rubli. Gdy opuścił mieszkanie Korowiow zadzwonił na milicję, informując, że Bosy ma w toalecie 400 dolarów. Oczywiście Bosy nie zdążył jeszcze zjeść obiadu, a już milicja zapukała do jego drzwi. 10. Wieści z Jałty Rimski i administrator Warionucha zastanawiali się, w jaki sposób skontaktować się z Lichodiejewem. Do gabinetu Rimskiego weszła kobieta z depeszą od milicji informującą, że na komisariacie w Jałcie pojawił się człowiek podający się za dyrektora teatru Variétés. Rimski zadepeszował, by poinformować milicję jałtańską, że Lichodiejew jest w Moskwie. Po chwili znów weszła ta sama kobieta z depeszą zawierającą próbkę charakteru pisma samego dyrektora. Rimski i Warionucha oniemieli, ponieważ dyrektor dzwonił do nich w sprawie Wolanda dziesięć minut wcześniej i znajdował się w swoim mieszkaniu. Rimski nakazał Warionusze zanieść depesze na milicję. Warionucha wszedł jeszcze na chwilę do swojego gabinetu i odebrał telefon. Głos w słuchawce nakazał mu wycofanie się z pomysłu pójścia na milicję. Warionucha oczywiście nie posłuchał. Wyszedł na ulicę i w tym momencie na jego drodze pojawił się wielki, czarny kot i człowiek w kraciastej marynarce z wystającym kłem. Pobili go, odebrali depesze i zabrali do mieszkania Berlioza. Warionuchę przywitała naga, ruda kobieta, która stwierdziła, że go pocałuje. Potem Warionucha zemdlał. 11. Rozdwojenie Iwana Iwan Bezdomny próbował napisać list na milicję, w którym chciał wyjaśnić, co zaszło na Patriarszych Prudach. Nie potrafił jednak tego zrobić, ponieważ pierwsza część jego „ja” dalej starała się gonić profesora czarnej magii, a druga część osobowości sugerowała mu, że jest niezrównoważony. Nagle pojawił się na jego balkonie nieznajomy mężczyzna. 12. Czarna magia oraz jak ją zdemaskowano W teatrze Variétés odbywał się pokaz czarnej magii. Woland siadł na wyczarowanym przez siebie fotelu, a Korowiow i kot sprawili, że w kieszeniach ludzi na widowni pojawiły się ruble. Potem deszcz pieniędzy zaczął spadać z sufitu. Ludzie oczywiście rzucili się, aby łapać pieniądze. Potem kot Behemot urwał głowę konferansjerowi Bengalskiemu, ponieważ ten denerwował Korowiowa. Bengalski zszedł ze sceny i skarżył się na ból w czaszce. Następnie Korowiow wyczarował piękne suknie i zaprosił panie na scenę, aby przymierzały ubrania. Kiedy Arkadij Apołłonowicz Siemplejarow, przewodniczący komisji akustycznej teatrów moskiewskich, zaczął się burzyć i zażądał zdemaskowania oszustów, Korowiow spytał go, gdzie spędził ostatni wieczór. Żona Siemplejarowa odparła, że mąż był na posiedzeniu komisji akustycznej. Korowiow oznajmił, że Siemplejarow był z kuzynką, a żadne posiedzenie komisji nie odbyło się. Zrobił się rwetes, wezwano milicję, Behemot dał rozkaz orkiestrze, aby grała marsza, weszła milicja, a Woland, Behemot i Korowiow ulotnili się. 13. Pojawia się bohater Nieznajomy wszedł do pokoju Iwana Bezdomnego. Iwan zaczął opowiadać o tym, co wydarzyło się na Patriarszych Prudach, a nieznajomy nie uznał go za obłąkanego. Przyznał nawet, że w tym samym miejscu spotkał diabła, a w szpitalu znalazł się z bardzo podobnego powodu. Kazał nazywać się mistrzem. Rok wcześniej napisał wielką powieść o Poncjuszu Piłacie. Pewnego dnia spotkał na ulicy kobietę, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia. Zaczęli się spotykać, ale utrzymywali to w tajemnicy, ponieważ kobieta była mężatką. Mistrz bardzo intensywnie pracował nad powieścią, która miała być dziełem jego życia. Po ukończeniu książki chciał ją wydać, ale wydawca odrzucił ją, twierdząc, że ma wystarczająco dużo pracy. Potem w prasie ukazały się artykuły ośmieszające powieść mistrza, a ten załamał się. Zaczął coraz bardziej podupadać na zdrowiu, mimo że jego ukochana starała się zrobić wszystko, aby mu pomóc. Wzięła od niego pieniądze, ponieważ chciała kupić bilet nad Morze Czarne i miała przyjść następnego dnia. Mistrz czuł się tylko gorzej i zaczął palić rękopis książki. W tym samym momencie weszła ukochana i wyciągnęła kartki z płomieni. Kobieta oznajmiła, że podjęła decyzję i odejdzie od męża. Po jej wyjściu nieznani ludzie zapukali do okien mieszkania mistrza, zajęli jego mieszkanie, a on sam znalazł się na mrozie. Uznał, że jest chory psychicznie i sam zgłosił się do szpitala. Po tej opowieści mistrz opuścił pokój Iwana. 14. Chwała kogutowi! Rimski po występie czuł się trochę nieswojo: kobiety, które przyjęły suknie od magów, chodziły po ulicy w samej bieliźnie, ponieważ stroje zniknęły. Rimski chciał zadzwonić na milicję, ale odebrał telefon i głos w słuchawce zakazał mu informowania o tym kogokolwiek. Była północ, kiedy do gabinetu wszedł Warionucha i zaczęli rozmawiać o Lichodiejewie. Warionucha jednak zachowywał się dziwnie, był blady i nieswój. Poza tym szyję miał owiniętą grubym szalikiem, chociaż było gorąco. Nagle Rimski zauważył, że Warionucha nie rzuca cienia i wystraszył się. Warionucha zaryglował drzwi. W oknie Rimski zobaczył twarz kobiety (nagiej, jak się później okazało), która próbowała otworzyć zasuwkę. I w tym momencie zaczął piać kogut i nastał świt. Warionucha i kobieta zniknęli, a Rimski pojechał na dworzec i udał się pociągiem do Leningradu. 15. Sen Nikanora Iwanowicza Nikanora Iwanowicza Bosego przywieziono do szpitala dla obłąkanych. Opowiadał o Korowiowie, który dał mu dolary. W tym samym szpitalu był Iwan Bezdomny, któremu śniła się Naga Góra. 16. Kaźń Jeszua Ha-Nocri został ukrzyżowany wraz z innymi mężczyznami. Na miejsce kaźni przywieziono ich wózkami. Mateusz Lewita planował wcześniej zabić Jeszuę, aby oszczędzić mu cierpień, ale się nie udało. Było bardzo gorąco i zbierało się na deszcz. Jeden z żołnierzy podał Jeszui mokrą gąbkę nabitą na włócznię. Jeszua pił chciwie. Potem żołnierz przebił mu serce. Z nieba runęły potoki deszczu i wszyscy uciekali do domów. Mateusz lewita zdjął z krzyża ciało Jeszui. 17. Niespokojny dzień Następnego dnia po występie Wolanda przed teatrem gromadzili się ludzie, którzy chcieli kupić bilety na kolejny spektakl. Nie było ani Rimskiego, ani Lichodiejewa, ani Warionuchy. Pojawiła się milicja, ale okazało się, że informacje (np.: plakaty) o występie zniknęły. Księgowy teatru Variétés, Łastoczkin, miał najpierw pojechać do Komisji Nadzoru Widowisk i Rozrywek Lżejszego Gatunku, by złożyć raport o wczorajszym występie, a potem wpłacić wczorajsze wpływy z kasy. Kiedy dojechał do siedziby komisji, okazało się, że kierownika nie ma, a pracownicy śpiewają. Naturalnie sprawcami wszystkiego byli Korowiow i Behemot. Potem chciał wpłacić pieniądze, ale gdy rozwinął papier, zobaczył mnóstwo obcej waluty. Natychmiast został aresztowany. 18. Pechowi goście W mieszkaniu na Sadowej najpierw pojawił się Maksymilian Andriejewicz Popławski, wuj Berlioza, który chciał zamieszkać w Moskwie i przejąć mieszkanie. Był zdziwiony widokiem kota siedzącego na krześle, Korowiowa płaczącego nad śmiercią Berlioza, a potem został przegnany przez Azazella, który wyraźnie dał mu do zrozumienia, że o żadnym przejęciu mieszkania nie może być mowy. Popławski uciekł. Potem przyszedł Andriej Fokicz Sokow, bufetowy teatru Variétés, który narzekał, że po występie goście płacili rublami, a te zamieniły się w nic niewarte kawałki papieru. Chciał rekompensaty. Zdenerwował Wolanda, który stwierdził, że w bufecie podaje się nieświeże jedzenie, a Korowiow orzekł, że w ciągu dziewięciu miesięcy bufetowy umrze na raka. Oczywiście mężczyzna również uciekł przerażony. Część II 19. Małgorzata W piątek Małgorzacie śnił się mistrz. Miała nadzieję, że coś się wydarzy. Wyszła z domu i wsiadła do trolejbusu. Słyszała dość dziwną rozmowę o tym, jak doszło do skandalu, ponieważ pewnemu nieboszczykowi ukradziono głowę. Nie miała oczywiście pojęcia, że chodzi o Berlioza. Kiedy później siedziała pod murami Kremla, zobaczyła kondukt żałobny i zastanawiała się, czyj to pogrzeb. Jakiś głos za nią odpowiedział: Michała Aleksandrowicza Berlioza. Był to Azazello. Zaczęli rozmawiać o pogrzebie Berlioza i diabeł złożył Małgorzacie propozycję zostania gospodynią balu. Początkowo kobieta nie chciała się zgodzić, ale Azazello zaczął przytaczać słowa z książki mistrza i Małgorzata wyraziła zgodę. Diabeł dał jej krem i nakazał wetrzeć go w całe ciało, a potem czekać na dalsze instrukcje. 20. Krem Azazella Wieczorem Małgorzata zaczęła smarować się kremem i szybko zauważyła, że pięknieje, zmarszczki nikną, a potem ciało znalazło się w stanie nieważkości. Azazello zadzwonił i kazał jej wylecieć za miasto na miotle. Małgorzata napisała list pożegnalny do męża i wyleciała. 21. Lot Po chwili stała się zupełnie niewidzialna. Przypadkowo trafiła na mieszkanie krytyka Łatuńskiego, tego, który zniszczył mistrza. Małgorzata wpadła do mieszkania i zdemolowała je. Potem Małgorzata wyleciała za miasto, gdzie czekał już na nią Azazello. 22. Przy świecach Azazello zabrał ją do mieszkania Berlioza, a tam Małgorzata poznała resztę świty i samego Wolanda. Wytłumaczono jej, że Woland co roku w innym mieście organizuje bal przy pełni księżyca i zgodnie z tradycją gospodynią balu jest zawsze kobieta pochodząca z miasta i nosząca imię Małgorzata. Małgorzata jeszcze raz zgodziła się zostać gospodynią. 23. Wielki bal u szatana Rozpoczęły się przygotowania do balu. Małgorzatę wykąpano we krwi, potem obmyto w olejku różanym, założono buty z płatków róży, na głowę wsadzono diadem, a na szyi powieszono wielki medalion. Korowiow pouczył Małgorzatę, że ma uśmiechać się do wszystkich, być miła i nikogo nie wyróżniać. Bal rozpoczął Behemot, grano walca i jazz. Zaczęły pojawiać się trumny, z których wychodzili kolejni goście. Wszyscy byli przerażający. Małgorzata zwróciła uwagę na Friedę, kobietę, która codziennie znajdowała koło swego łóżka chusteczkę. Miała jej przypominać, iż taką właśnie chusteczkę wsadziła do ust swojemu synkowi i zamordowała go. Potem nastąpiły wyrządzenia rodem z horroru: goście pili krew z czaszki Berlioza. Małgorzata nie wiedziała, w jaki sposób znalazła się znów w mieszkaniu Berlioza (które dalej zajmował Woland ze świtą). 24. Przywołanie mistrza Małgorzata już po balu była traktowana przez wszystkich diabłów z szacunkiem. Woland troszczył się, czy aby niczego jej nie potrzeba. Pierwszym życzeniem Małgorzaty było uwolnienie od cierpień Friedy, ale Woland wyraźnie zaznaczył, że chodzi tu o miłosierdzie, a więc on nie może tego zrobić. Poinformował jednak Małgorzatę, że sama może tego dokonać. Woland chciał, aby Małgorzata wypowiedziała swoje prawdziwe życzenie. I Małgorzata oczywiście chciała natychmiast zobaczyć uwolnionego mistrza. I mistrz stanął przed nią. Woland dowiedział się od niego, że napisał powieść o Poncjuszu Piłacie, ale wszystkie kartki spalił. „To niemożliwe, rękopisy nie płoną!” – rzekł Woland i trzymał rękopis książki w ręce. Mistrz i Małgorzata zamieszkali znów w suterenie. 25. Jak procurator usiłował ocalić Judę z Kiriatu Procurator kazał swojemu zaufanemu człowiekowi, Afraniuszowi, zorganizować pogrzeb Jeszui i innych, ponieważ obawiał się, że Juda z Kiriatu zostanie zasztyletowany, a pieniądze podrzucone do świątyni z informacją, iż oddaje je z powodu wyrzutów sumienia. 26. Złożenie do grobu Juda z Kiriatu miał spotkać się ze swoją kochanką Greczynką Nisą. Kiedy szedł, napadło go dwóch mężczyzn, z których jeden wbił mu nóż w serce. Sakiewkę z pieniędzmi podrzucono do świątyni. Afraniusz doniósł o tym procuratorowi. Poinformował go także, że ciało Jeszui zostało zabrane przez Mateusza Lewitę, ale później odnalezione i złożone do grobu. Potem u procuratora pojawił się sam Mateusz Lewita z informacją, że chce zabić Judę. Procurator powiedział, że Juda już nie żyje i on sam kazał go zabić. 27. Zagłada mieszkania numer pięćdziesiąt W sobotę rozpoczęło się śledztwo w sprawie dziwnych i niepokojących wydarzeń w Moskwie. Próbowano odwiedzać mieszkanie na Sadowej, ale nikogo tam nie odnaleziono. Lichodiejew przyleciał do Moskwy, znalazł się Warionucha i Rimski. Kiedy pojawiły się wieści, że w mieszkaniu przy Sadowej słychać obecność kogoś, śledczy udali się tam i zobaczyli czarnego kota. Próbowali go bezskutecznie złapać. Behemot nagle wylał benzynę i całe mieszkanie stanęło w płomieniach. Wraz z dymem widać było opuszczające mieszkanie trzy męskie sylwetki i jedną kobiecą. 28. Ostatnie przygody Korowiowa i Behemota Korowiow i Behemot udali się do Gribojedowa, a tam obsługiwał ich sam kierownik. Gdy podeszli do nich uzbrojeni mężczyźni, Gribojedow stanął w płomieniach, a diabły zniknęły. 29. Przesądzone zostają losy mistrza i Małgorzaty O zachodzie słońca Woland i Azazello stali na jednym z najwyższych budynków w Moskwie i nagle pojawił się Mateusz Lewita. Powiedział, że „On go przysyła” i dodał, że nie może pary przyjąć do siebie, bo nie zasługują na światłość. Prosi jednak, aby Woland wziął ich ze sobą i obdarzył wiecznym spokojem. 30. Czas już! Czas! W suterenie mistrza i Małgorzaty pojawił się Azazello, który dał im do wypicia wino. Okazało się ono trucizną i para upadła na ziemię. Po chwili jednak kochankowie podnieśli się. Azazello podpalił suterenę, a sam razem z mistrzem i Małgorzatą wyleciał na koniach. 31. Na Worobiowych Górach Mistrz, Małgorzata oraz Woland ze świtą znajdowali się na wzgórzu. Mistrz pożegnał się z miastem i wszyscy polecieli w przestworza. 32. Przebaczenie i wiekuista przystań Znaleźli się na księżycu i spotkali tam Poncjusza Piłata, który cierpiał, ponieważ chciał porozmawiać z Jeszuą. Mistrz uwolnił go od tego cierpienia, a Piłat poszedł w kierunku miasta. Mistrz i Małgorzata zamieszkali w swoim domku, w którym mieli spędzić wieczność. Epilog. Po wszystkich tych wydarzeniach w Moskwie próbowano robić dochodzenie. Aresztowano nawet ludzi o nazwiskach podobnych do Wolanda i Korowiowa. W toku śledztwa ustalono, że o żadnej nieczystej sile nie może być mowy, a jedynie o bandzie oszustów, którzy odwiedzili Moskwę. Iwan Bezdomny został profesorem historii i filozofii. W czasie każdej pełni księżyca śni mu się Jeszua i Poncjusz Piłat spacerujący w poświacie księżyca. Jeszua tłumaczy Piłatowi, że żadna kaźń nie miała miejsca i wszystko było jedynie przywidzeniem.
Przekładu dokonano według tekstu Rodriguez Mai In, porównywując odpowiednie ustępy z tekstem Fitzmaurice-Kelly. Komentarze za tekstem oparte na studjach Cortejón, Rodriguez Marin, Rins, Amerigo Castro, Ormsby, Clemencin, Menéndez y Pelayo, Ortega y Gasset, Savj-Lopez, Cejador y Frauca, Carreras, Covarrubias, Franciosini i. t. d. i na wynikach własnych badań tłumacza.
Ta pomoc edukacyjna została zatwierdzona przez eksperta!Materiał pobrano już 439 razy! Pobierz plik don_kichot_plan_wydarzeń już teraz w jednym z następujących formatów – PDF oraz DOC. W skład tej pomocy edukacyjnej wchodzą materiały, które wspomogą Cię w nauce wybranego materiału. Postaw na dokładność i rzetelność informacji zamieszczonych na naszej stronie dzięki zweryfikowanym przez eksperta pomocom edukacyjnym! Masz pytanie? My mamy odpowiedź! Tylko zweryfikowane pomoce edukacyjne Wszystkie materiały są aktualne Błyskawiczne, nielimitowane oraz natychmiastowe pobieranie Dowolny oraz nielimitowany użytek własnyDon Kichot – Miguel De Cervantes Saavedra – Plan wydarzeń · ksiąg rycerskich i chęć zostania błędnym rycerzem przez Don Kichota. · wydarzeń „Don Kichota”. 1. Don Kichot czyta księgi rycerskie i postanawia zostać błędnym rycerzem. 2. Don Kichot wyrusza na pierwszą wyprawę Spokojna Mancha. 2. Zamiłowanie Don Kichota – czytanie ksiąg rycerskich. 3. Marzenie „rycerza”. 4. Rady przyjaciół błędnego rycerza – ..Don Kichot – Miguel De Cervantes Saavedra – Plan wydarzeń · Czytanie ksiąg rycerskich. · Postanowienie o zostaniu rycerzem. · Wyruszenie na. Plan wydarzeń: 1. Obłęd Don Kichota. 2. Pasowanie w karczmie. 3. Sancho Pansa giermkiem. 4. Walka z wiatrakiem, bitwa z owcami i przygoda z mulnikiem. Kichot notatkiW toku całej powieści Cervantesa mamy okazję ujrzeć Don Kichota w obliczu najprzeróżniejszych sytuacji, co rysuje wyrazisty portret głównego Kichote z La Manchy (pełny tytuł: Przemyślny szlachcic Don Kichote z Manchy hiszp. El ingenioso hidalgo don Quijote de la Mancha) – powieść Miguela de. Najpierw krążyło ono w rękopisie, zaś w 1605 roku ukazało się w druku jako „Przemyślny szlachcic Don Kichot z Manczy” („El ingenioso hidalgo Don Quijote de la. GenezaPierwsza część powieści „Przemyślny szlachcic Don Kichote z Manczy” ukazała się w 1605 roku, stanowiąc owoc głębokich, filozoficzno-światopoglądowych. Napisz notatkę prasową informującą o ataku Don Kichota na wiatraki. W dniu wczorajszym, w rejonie Machy , na wschód od miasta Toboso, szalony szlachcic Kichot streszczenieŻył w latach 1547-1616 a jego najbardziej znanym utworem jest „Przemyślny szlachcic Don Kichote z Manczy”. Opracowanie utworu. – Pierwsza część. Don Kiszot z la Manczy i jego przygody – streszczenie dla. Don Kichote z La Manchy (pełny tytuł: Przemyślny szlachcic Don Kichote z. Don Kichot Miguel De Cervantes Saavedra Streszczenie szczegółowe – potrzebujesz czegoś takiego na teraz? Wejdź na naszą stronę a znajdziesz. Kolejne osiem dni strawił na rozmyślaniach nad własnym imieniem, zdecydował, że zwać się będzie Don Kichotem z Manczy, co jasno określi jego ród i Kichot – streszczenie powieści Miguela de Cervantesa. Znajdziesz tutaj informacje o autorze, plan wydarzeń, szczegółową analizę problematyki powieści,Don Kichot interpretacjaKolejne osiem dni strawił na rozmyślaniach nad własnym imieniem, zdecydował, że zwać się będzie Don Kichotem z Manczy, co jasno określi jego ród i Kichot – streszczenie powieści Miguela de Cervantesa. Znajdziesz tutaj informacje o autorze, plan wydarzeń, szczegółową analizę problematyki powieści, Dwie postacie – dwie postawy. Świat Don Kichota i Sancza Pansy został już opisany wyżej. Warto przyjrzeć się cechom, które różnią te postacie: Don Kichot. Obraz Madonny – dobra i czuła, pamiętająca o Don Kichocie, rozumiejąca jego ułomności. Motyw Don Kichota – bohater wiersza jako pozbawiony rozumu –. Interpretacje — Od imienia bohatera pochodzi nazwa postawy nazywanej donkiszoterią. Spis treści. 1 Charakterystyka 2 Interpretacje Kichot walka z wiatrakami interpretacjaWalka z wiatrakami, za sprawą powieści Miguela Cervantesa pt. „Don Kichot”, jest symbolem walki z czymś nierealnym, urojonym, a więc walki Kichot walczy z wiatrakami, które uważa za olbrzymy na służbie czarodzieja. do rana z szukaniem, ale Don Kichot pali się do walki z nowym każdy rycerz, Don Kichot posiada również swojego wiernego giermka Sanczo Pansę. Sławetna walka z wiatrakami, będąca symbolem walki za sprawę z góry. Tytuł obrazu Don Kichot jest bezpośredni – opisuje to, którego Don Kichot uważa za kasztelana, walka z wiatrakami czy z bukłakami. Nie jest to może walka ze złem, ale uosabia odwieczne ludzkie pragnienie, Przeczytaj uważnie scenę spotkania Don Kichota z wiatrakami i odpowiedz na.
Sancho Pansa. Sancho Pansa – wierny giermek błędnego rycerza Don Kichota z Manczy z powieści Miguela de Cervantesa Don Kichot . W pierwszej części powieści jest postacią raczej komiczną, przeżywa te same przygody i cierpi te same trudy co Don Kichot, i dopiero w części drugiej Cervantes przedstawia pogłębioną charakterystykę
Powieść Miguela de Cervantesa to jedna z najważniejszych książek w dziejach hiszpańskiej literatury. Według historyka Stanleya G. Payne’a, „Don Kichot” jest na pewnym poziomie satyrą na ekstrawaganckie, nierealistyczne ambicje hiszpańskiego społeczeństwa w jego imperialnym okresie i stanowi najbardziej przejmujący wyraz rozczarowania nimi. Z drugiej strony jest najbardziej elokwentną ekspresją tych ideałów, dziełem uniwersalnym i pierwszą nowożytną powieścią. Bohaterem jest kastylijski hidalgo (drobny szlachcic), Alonso. Pod wpływem romansów rycerskich, których się naczytał, popada w szaleństwo i ogłasza się błędnym rycerzem, noszącym miano Don Kichot. Za obiekt swych westchnień obiera zwykłą wieśniaczkę, która jednak w jego oczach staje się Dulcyneą z Toboso. Don Kichot zaraża swoim entuzjazmem prostego chłopa, Sancho Pansę. Obiecuje mu nadania ziemskie i stanowisko gubernatora egzotycznej wyspy, więc Sancho zgadza się zostać jego giermkiem. Obaj towarzysze wyruszają na podróż w poszukiwaniu przygód. Błędny rycerz wdaje się w kolejne awantury. Walczy z wiatrakiem, w którym widzi olbrzyma, stadem owiec, mającym być obcą armią, a także z członkiem Świętego Bractwa (Santa Hermandad było stowarzyszeniem utrzymującym spokój na gościńcach ówczesnej Hiszpanii, czymś w rodzaju policji). Don Kichot i Sancho wdają się również w bójkę z pasterzem, którego szałas zajęli. Wreszcie spotykają pustelnika imieniem Karenio – podobnie jak Don Kichot, zwariował on od nadmiaru literatury rycerskiej. Bohaterowie dzielą się opowieściami o swoich dokonaniach i misjach. Pleban i balwierz z rodzinnej miejscowości Don Kiszota, będący symbolami rozsądku, odnajdują błędnego rycerza i w klatce odwożą go do domu. Jest to koniec tomu pierwszego. W tomie drugim Don Kichot i Sanczo dowiadują się, iż ich dzieje stały się znane w Hiszpanii. Znów ruszają więc na poszukiwanie przygód. Rusza za nimi bakałarz Karrasko, udający rycerza – pragnie on pokonać w pojedynku Don Kichota i zachęcić go w ten sposób do powrotu w rodzime strony. Za pierwszym razem zostaje jednak pokonany przez hidalga. Sancho i jego pan napotykają książęcą parę, która zaprasza ich do swojego zamku. Tam obaj bohaterowie poddani zostają serii żartów, niejednokrotnie brutalnych (na Don Kichota zrzucone zostają koty, które boleśnie go ranią). Wreszcie Karrasko ponownie ściera się z Don Kichotem i tym razem go pokonuje. Zgodnie z obietnicą, hidalgo wraca do domu. Tam dopada go jednak choroba, która kończy się śmiercią – przed skonaniem jednak wraca do zdrowia psychicznego i umiera, jak na dobrego chrześcijanina przystało. Plan wydarzeń:1. Obłęd Don Pasowanie w Sancho Pansa Walka z wiatrakiem, bitwa z owcami i przygoda z Rozmowy z Pojmanie Don Kichota i odstawienie go do Wieści o sławie Don Kichota i Sancho. Bohaterowie znowu w Zwycięski pojedynek Don Kichota z Przygody na książęcym Don Kichot pokonany przez Powrót do Uzdrowienie z obłędu i śmierć. Rozwiń więcej . 120 83 237 296 210 118 287 36

don kichot z manczy streszczenie szczegółowe